FORUM
jutro czwartek-dzień dzika, zapewne i tym razem coś nam przyniesie
Na nowej mapce już zaznaczyli 114 http://www.wetgiw.gov.pl/artykuly/120/p ... eguard.png ; obok ostatnich to teraz należało by tam profilaktycznie zlikwidować wszystkie dziki ale komu by się chciało gdy wieje i pada
zamiast likwidować, wygodniej nowe strefy kolorowe kreślić,
jeśli w gminie dzik -to i gmina i okoliczne gminy strefa czerwona. Czasem niecała gmina, a na przykład do drogi lub rzeki. Wokół czerwonych -żółte.
A jeśli dzik i ognisko to już niebieska na około 1 rok. Jak wykreślą? Zobaczymy.
z żółtej mało kto kupuje, z czerwonej jednostki albo i mniej , z niebieskiej -normalnie -nikt nie kupi, choć może.
nasze zuchy. Jak powiedzieli tak zrobili.
file:///C:/Users/SAMSUNG/Downloads/akt.pdf
Marucha a możesz sprecyzować????
kopiuj, wklej, link sam się nie otwiera.
Powiat Bielsk Podlaski uwolniony dzisiaj po 2 miesiącach więzienia 12 sierpień - 13 październik
ale w powiecie bielsk podlaski strefy niebieskiej nie było, także to była kwestia czasu, no chyba że mieli was na niebiesko pomalować i się wybroniliście
W dawnych czasach jak było polowanie to najważniejszym ogniwem tegoż zajścia byli tak zwani naganiacze (dostali po kilka złotych i wypędzali zwierzynę )
...teraz nic nie stoi na przeszkodzie żeby wrócić do tego scenariusza .
..trzeba zorganizować , wrócić do tych skutecznych metod i wygonić dzika z powrotem na Białoruś !
poprzednie pytanie dotyczyło kiedy znikną paski. U nas były paski, a teraz nie ma, a u innych są. Niebieska jak już wlezie to wcześniej jak po roku nie zniknie. No chyba ze unia pozwoli za dobre sprawowanie.
Te tuczniki po 200 kg.sprzedane ?????????????
Stan, a skąd ich nabrać?
Jeśli więzienie trwało 2 miesiące i przed więzieniem miały już średnio 120 kilo to po 2 mcach nawet jeśliby były dunami, to mogły by mieć co najwyżej 180. Ale zważywszy na przegęszczenie, brak dobrostanu, trującą atmosferę w zamkniętym pomieszczeniu nie wydaje mi się aby i one po kilogramie przyrastały. Nie słyszałem o takich co 200 miały, ale też wykluczyć tego nie można.
Ukraina
Pod Kijowem ferma 6300 świń ASF
https://ria.ru/world/20161017/1479428486.html
dzisiaj dziczy dzień
https://www.wetgiw.gov.pl/694---kategor ... -dzikow-na
niestety nie jedyny, chore dziki przekroczyły bug,
http://wyborcza.biz/biznes/1,147749,208 ... l#MTstream
co niektóry się zdawało, że do zwalczenia asf wystarczy wyniszczyć hodowlę świń na wschód od wisły, a chore dziki mogą sobie biegać przy granicy, bo dwie rzeki je zatrzymają na wschodzie,
nie tędy droga
dziki może tam już i były
http://www.bialapodlaska24.info/wiadomo ... ,p37801811
ale twój link opisuje budowę autostrady a nie dziki.
wcześniej, czy później wszystkich nas czeka...
Wysokie Mazowieckie, samo centrum podlasia i taka historia:
http://www.wysokomazowiecki24.pl/news/w ... /6394.html
Bioasekuracja na 100%
zgodnie z przepisami unijnymi, świnia wolno żyjąca nie nazywa się świnią tylko świnią zdziczałą czyli po polsku dzikiem i podlega ochronie gatunkowej.
Dzika -jeżeli robi szkody należy odłowić z miasta i wypuścić w lesie. Tam można go odstrzelić zgodnie z łowieckimi planami.
I właśnie o natychmiastową zmianę tego przepisu apelowalem i boguckiego w wys-maz ale pewnie nic się nie da w tej kwestii.
Cały powiat bialski mają zrobić niebieski
dzik i świnia = strefa niebieska, to nieuniknione.
Ale czemu cały powiat
lepiej powiat niż całą Polskę, chociaż dla nas lepiej żeby całą Polskę, bo miałby kto świnie odbierać. Zakłady byłyby w strefach. Byłyby "napiętnowane" tak jak i producenci.
Niebieska strefa może sprzedawać świnie na mięso świeże dla całej Polski i nikomu to nie powinno przeszkadzać ale okazuje się że przeszkadzać.
Jeszcze nadejdzie taki moment w historii ,że będzieta mięso wyrywać sobie z rąk i szukać .
Kotlety to będzieta piec z czerstwego chleba polanego wodo.
i tak Podlasie które w skali kraju jawiło się jako mało znaczący producent trzody w mgnieniu oka przegoniło ilościowo łódzkie i zagraża kujawsko- pomorskiemu.
W krótkim czasie nastąpił dynamiczny 3 krotny wzrost pogłowia, nie można kupić świń bez kolczyka? Oj, oj Panie Waldemarze, a skąd Pan to wie? Przecież Pan od nas już dawno świń nie kupował.
http://www.portalspozywczy.pl/mieso/wia ... 36094.html
Myto nawet za hitlera nie policzyli wszystkich świń w Polsce, teraz tez nie uda i zawsze znajdzie się jakaś świnka do zjedzenia, oczywiście dla mieszkańców wsi będzie o to łatwiej
w przypadku gdyby całą polskę na niebiesko zrobili to obawiam się że problem ze sprzedażą mógł by być dalej, zm sokołów, łuków i wszystkie inne niemiecko-duńskie były by wydzielone ze stref
a towar do przerobu przwozili by z duńskich ferm na litwie, szwabii, danii, ogólnie skąd się da
...byle nie z polski
nowa metoda zwalczania ASF u dzików – w promieniu 3 km od znalezionego dzika wybija się świnie?
Myślenie jest poniekąd słuszne. Jeżeli nadal w okolicy są, a na pewno są pseudo-hodowcy którzy nielegalnie trzymają świnie to lepiej ich odnaleźć i dla dobra ogółu profilaktycznie pozbawić trzody wypłacając odszkodowania. Przynajmniej nie będzie nowych ognisk.
Ale dlaczego urzędnik odpowiedzialny za zwalczanie ASF dzików nie zarządza natychmiastowego odstrzału sanitarnego? Dlaczego nadal w promieniu 3 lub 10 km nie wybija się natychmiast wszystkich dzików – siewców choroby? Dotychczas stosowanymi metodami zwalczania ASF, ASF dzików rozłazi się od 3 lat po Polsce powoli, ale nadal skutecznie.
https://www.youtube.com/watch?v=aZ93MMVq9Qk
Polska jest już wolna od ASf świń. Wszystkie świnie z ASF zostały skutecznie zutylizowane. Mamy tylko do czynienia z ASF dzików.
Strefy ASF dzików i co zawsze jest możliwe ASF świń stale się powiększają. Jest możliwe że Polska, za jakiś czas dołączy do grona krajów prawie w całości objętych ASf dzików. Staniemy się podobni do Litwy, Łotwy i Estoni, które nie zwalczają ASF dzików, natomiast dziki hodują zamiast je zlikwidować co widać i słychać na żywo w wypowiedziach urzędnika odpowiedzialnego za zwalczanie ASF dzików w Białej Podlaskiej. Kraje te w strefach ASF dzików, niebieskich, czerwonych i żółtych mogą produkować świnie na własne potrzeby, bez możliwości eksportu na rynki trzecie i unijne. Ponieważ w tych strefach może znaleźć się wkrótce każdy z was, a są zapytania odnośnie możliwości przemieszczeń świń ze stref ASF dzików poza te strefy wyjaśniam.
Na ten moment nie ma żadnej możliwości wyprowadzenia warchlaków do dalszego chowu, ani tuczników do uboju ze stref gdzie stwierdzono ASF u świń. To są strefy zapowietrzone i zagrożone ASF.
Świnie można będzie wyprowadzić dopiero jak strefy się zniesie. Jest opcja sprzedaży do uboju po przeprowadzeniu badań wykluczających pomór u świń ale to dopiero po 20 dniach od daty ogniska. Mięso powinno trafić do wyznaczonego zakładu do obróbki przynajmniej 80 stopni Celsjusza. Ale żeby jacyś wariaci nie mówili potem że Jurgiel chce armię polska aesefem wytruć to przerabia się to wolne od ASF mięso w temp 120 stopni na konserwy.
Strefy zapowietrzone znikają po około 40 dniach od ogniska, chyba ze unia zarządzi inaczej, albo w jakimś powiecie przez 2 tygodnie nie są w stanie pobrać krwi do badania. Zostają na rok strefy dzików kolorowe.
Z kolorowych stref ( poza niebieską) każdy może kupić warchlaki do dalszego chowu. Są to jedyne w Polsce warchlaki z certyfikatem wolne od ASF. Kupując warchlaki nawet od Duńczyka nie masz pewności czy nie kupujesz z ASF. ASF może być zawsze. Ignalin jest tego przykładem. Przez 2 miesiące sprzedawał świnie. Na zakup warchlaków ze strefy czerwonej musi wyrazić zgodę lekarz powiatowy kupującego. Nie ma żadnych podstaw prawnych aby nie wyraził na to zgody. Ale bywają trudni lekarze powiatowi, niedouczeni którzy skutecznie potrafią kupującego zniechęcić do zakupu. Zabronić nie mogą, ale przestraszyć hodowcę mogą. W zasadzie nie pyta się lekarza o zgodę tylko pyta o status Aujeszkyego informując że świnie będą ze strefy czerwonej. Każda sprzedaż warchlaków w Polsce czy w strefach czy też poza nimi wymaga takiego zapytania i świadectwa. Nie jest wymagane nic innego, tylko chęć zakupu. Nie jest potrzebna jakaś kwarantanna bo mamy do czynienia z najlepszym, najlepiej przebadanym warchlakiem, który miał to szczęście że w sąsiedniej gminie lub jego gminie ktoś kiedyś znalazł lub odstrzelił dzika z ASF. A znaleziono ich w Polsce zaledwie sto kilkanaście.
Z kolorowych stref, czerwonej a nawet z niebieskiej może kupić świnie do uboju najlepiej zakład ze strefy, a jak ich w strefie nie ma to każdy inny. Są to przecież strefy dzików a nie świń. Jedyny warunek to ten że to mięso musi zostać w kraju. W przypadku strefy niebieskiej informuje się dodatkowo unię o takim zakładzie.
Z żółtej- podobnie każdy może kupić ale nie może wysyłać na rynki trzecie. Może natomiast na unię.
Tyle wiem na dzisiaj.
Główne pytanie było jednak o warchlaki i kolega zapytał o strefę zapowietrzoną. Z zapowietrzonej warchlaka się nie kupuje ani się do niej nie sprzedaje. Z żółtej i czerwonej może kupić każdy -jeśli tylko chce. Resztę mogę dopowiedzieć
http://www.gr-parcewo.pl
wiosną tego roku podczas liczenia dzików okazało się że ktoś ukradł około 5000 dzików z rejonu Podlasia. Nikt ich nie odstrzelił, nie padły, wilków nie stwierdzono, kukurydzy było w bród a i zima była łagodna. Jak by nie było, dzików policzono że jest już tyle co trzeba czyli około 0,5 (magiczna cyfra) więc można realizować normalne plany łowieckie.
Teraz okazuje się że i w kujawsko-pomorskim ktoś dziki podprowadził. No tu może wilki pożarły. Jest taka opcja. Jak tak dalej pójdzie to dziki będziemy od Niemca kupować za dewizy.
http://nowosci.com.pl/366242,Kujawsko-P ... zikow.html